Krokodyl Giena i O'Rbuś
Witam wszystkich milutko.....
Jak wcześniej pisałem, krainę stworzyłem, w którą to wysiłku tak wiele włożyłem. Rozrasta się pięknie to moje Bagnisko,
chcecie to zobaczyć? Pokażę Wam z bliska.
Jako, że kraina jest to szczęśliwości w moim obowiązku jest spraszanie gości. W ten to oto sposób wśród narybku wielu, spotkałem O'Rbusia - Przybądź Przyjacielu!
Stał tak niebożątko na rozstaju drogi,
za wszystko mu służył, tobołek ubogi.
Serce me ścisnęło się w tej jednej chwili, kiedy usłyszałem, jak niebożę kwili. Przytuliłem do piersi to wątłe chłopisko, jego wzrok błagalny, starczył mi za wszystko.
Zabrałem O'Rbusia z sobą na Bagnisko, w dowód swej wdzięczności robi dla mnie wszystko. Dba o rozwój Bagna.
Rośliny podlewa.
Zanotuje wszystko.
Doniesie co trzeba.
Spisek zwietrzy bystro.
Za zasługi wielkie w rozwoju Bagniska (wymieniać by długo, całkiem spora lista), dostał O'Rbuś rangę
Strażnika Ogniska.
I żeby już z nami ten bohater został, w ramach podziękowań Immunitet dostał.
Żyjąc tak na straży, żyje w ciągłym stresie, zapomni więc nieraz o swoim.....
Popuści wiec O'Rbuś w nogawki coś czasem, a echo poniesie tą wieść ponad lasem. Lecz mimo przygody tej nie zawsze miłej, z dumą O'Rbus nosi bagienny przywilej.
Trzyma sie tak O'Rbus grzyba trującego, trzyma z całej mocy rękoma obiema, by mu nie zabrano, tego czego
czego nie ma.
Dlatego na Bagnie niepotrzebna wieża, bo mam ja na bagnie swojego rycerza.
Taki to przyjaciel jest z tego O'Rbusia, robi to co lubi, nie to co by musiał. I miłością wielką mnie O'Rbuś obdarzył- Kocham Pana Giena - wyznać się odważył. Jak to jest możliwe nie zachodź w swą główkę, O'Rbuś już wynajdzie dla ciebie .....
lodówkę.
To drugi przyjaciel, mój jest na Bagnisku, jak trzeba w obronie strzeli i po pysku.
Pozdrawiam bagiennie - Krokodyl Giena.
Hihihihihi ale fajne. :D
OdpowiedzUsuńPogratulować znajomości natury bagiennych skrzatów!
OdpowiedzUsuńDzięki Bracie, to wszystko dzięki Tobie. :)
OdpowiedzUsuńTo jest super...poczekajcie bo ze śmiechu brzuszek mnie rozbolał :)
OdpowiedzUsuńHe he he dobre, dobre, a Norbi niesłychanie podobny. Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńTeraz ja swój zachwyt tu złożę, wcześniej nie mogłam
OdpowiedzUsuńpogratulować Karolowi, świetnego pomysłu i humoru
lekkiego. Tak trzymaj Karolu, rozśmieszaj i baw Nas,
dowalając gadzinie, a wnet z netu ona zginie:)
Viki